Konstrukcja zawieszenia ma bezpośredni wpływ na właściwości trakcyjne samochodu, ale nie tylko. Zastosowane rozwiązania decydują o trwałości, a także o kosztach ewentualnych napraw. Oto trzy leciwe modele klasy średniej, których podwozia są drogie w serwisowaniu.

Alfa Romeo 159
(2008–2018)

Alfa Romeo 159 zadebiutowała na rynku w 2005 roku, zastępując model 156. Jako pierwsza do sprzedaży trafiła wersja sedan. Kombi (Sportwagon) pojawiło się z niespełna rocznym opóźnieniem. Samochód seryjnie był bardzo bogato wyposażony. Wszystkie wersje miały klimatyzację. W 2006 roku gamę nadwoziową uzupełniły coupé (Brera) i jego wersja z otwieranym dachem – Spider. W 2007 r. producent odświeżył model, wprowadzając nowy wzór kierownicy, zaproponował także nabywcom sportowy pakiet „ti”. Auta z tym pakietem cieszą się największym zainteresowaniem na rynku wtórnym. Jeśli chodzi o wersje silnikowe, najwyżej oceniane są odmiany
1,9 JTDm 150 KM oraz 2,0 JTDm. W 2008 r. auto przeszło lifting.

 

Peugeot 407
(2004–2011)

Samochód oferowany był w trzech wersjach nadwozia: sedan, kombi i coupé. Ta ostatnia w roku 2010 została wycofana z polskich salonów. Dealerzy sprowadzali ją jednak na specjalne zamówienia.

Karoserię wykonano bardzo solidnie, ale zbyt duży zwis przedni utrudnia manewrowanie. Łatwo zawadzić o próg zwalniający czy o krawężnik podczas parkingowych manewrów. Wiele egzemplarzy używanych miało już z tego powodu malowany przedni zderzak, a prawie każdy egzemplarz ma pękniętą podkładkę pod tablicą rejestracyjną. Narzekać można także na ograniczoną ilość miejsca na tylnych fotelach i mały bagażnik wersji sedan, ale z drugiej strony – jeśli dla kogoś jest to problemem, może sięgnąć po bardzo wygodną wersję kombi, która na rynku wtórnym kosztuje praktycznie tyle samo.

VW Passat B5
(19962005)

Passat B5 zadebiutował w 1996 roku, a zatem dwa lata później niż Audi A4, na którego konstrukcji bazuje. W roku 2000 pojawiła się wersja po liftingu (B5 FL).

Cechą charakterystyczną opisywanego modelu jest wzdłużne ułożenie silnika, który napędza koła przednie. W opcji oferowany był także napęd na cztery koła – początkowo oznaczany jako Syncro, później jako 4Motion. Warto zaznaczyć, że tak naprawdę w każdym przypadku chodzi o przejęty z Audi stały napęd quattro z centralnym mechanizmem różnicowym Torsen.
Topową wersją tego modelu była odmiana W8. Auto było seryjnie wyposażone w napęd na cztery koła, a ze względu na zwiększoną moc w wielu miejscach dodatkowo wzmocniono nadwozie.

 

Pełny opis tych modeli do pobrania poniżej.

Modele wielowahaczowe