Podnośniki są podstawowym wyposażeniem warsztatu samochodowego. Bez nich profesjonalna obsługa i naprawa samochodów w pełnym zakresie jest w zasadzie niemożliwa, przynajmniej jeśli chodzi o samochody osobowe i dostawcze.

Naprawa zawieszenia i innych układów, do których trzeba dostać się od strony podwozia, staje się łatwiejsza i bezpieczniejsza, kiedy można podnieść pojazd, odciążając jednocześnie wszystkie koła.

Kanały warsztatowe, niegdyś powszechnie używane, dzisiaj są mniej popularne. Przyczyn jest kilka, a najważniejszymi są komfort pracy i wielozadaniowość podnośników. Korzystając wyłącznie z kanału, można wykonywać czynności, które nie wymagają odciążenia kół i zawieszenia pojazdu. Wymiana amortyzatora czy praca przy wielu innych elementach zawieszenia zmuszają do uniesienia pojazdu i oparcia go na podpórkach. Stała głębokość kanału sprawia, że wysocy mechanicy mają zbyt mało przestrzeni, zaś niscy muszą korzystać z podestów ustawianych na dnie. Do tego dochodzą kłopoty związane z utrzymaniem czystości, usuwaniem wody i płynów eksploatacyjnych, a także zabezpieczeniem kanału w czasie, gdy nie jest zajęty przez żaden pojazd.

Kanał wydaje się optymalnym rozwiązaniem jedynie w dwóch przypadkach: w stacjach diagnostycznych, w których wykonuje się jedynie badania techniczne, oraz w warsztatach naprawiających samochody ciężarowe, autobusy i maszyny. W drugim przypadku koszt zakupu i instalacji podnośnika może być duży, a stosunkowo wysokie zawieszenie obsługiwanych pojazdów ułatwia pracę na leżance warsztatowej.

 

Zalety podnośników

Podnośniki warsztatowe umożliwiają ustawienie pojazdu na niemal dowolnej wysokości, a niewykorzystywane nie stwarzają zagrożenia. Modele mobilne ułatwiają optymalne wykorzystanie ograniczonej przestrzeni warsztatowej, a w przypadku prac oponiarskich urządzenie dodatkowego, sezonowego stanowiska na zewnątrz budynku.

Na rynku znaleźć można wiele modeli podnośników, różniących się konstrukcją, przeznaczeniem, udźwigiem i ceną. Można dobrać urządzenie odpowiadające potrzebom każdego warsztatu, ale powinna to być przemyślana decyzja. W przyszłości będzie ona bowiem wpływała nie tylko na komfort pracy, ale i na trwałość podnośnika oraz częstotliwość i zakres napraw, a więc także na całkowity koszt urządzenia.

Bezpieczeństwo

Eksploatacja podnośników jest obarczona pewnym ryzykiem. Wynika ono z czysto fizycznych przesłanek: podniesiona masa (cały pojazd albo któryś z cięższych elementów) w razie upadku może być poważnym zagrożeniem dla zdrowia i życia, dlatego należy zwracać szczególną uwagę na stan techniczny podnośników i sposób ich obsługi. Wymaga tego nie tylko zdrowy rozsądek, ale i przepisy nakazujące poddanie niektórych typów podnośników nadzorowi Urzędu Dozoru Technicznego. Lekceważenie uszkodzeń powstających podczas pracy i zaleceń producenta zawartych w instrukcji obsługi znacznie zwiększa ryzyko wypadku.

Każdy rodzaj podnośnika jest podatny na nieco inne uszkodzenia i awarie. Podnośniki kolumnowe śrubowe należą do najbezpieczniejszych. Nie są wrażliwe na zanik zasilania, a podniesiony na nich pojazd nie opadnie nawet wówczas, jeśli awarii ulegnie silnik. Największe zagrożenie wiąże się z uszkodzeniami śruby i współpracujących z nią nakrętek. Pęknięcia mogą być spowodowane zmęczeniem materiału, wadliwym montażem po naprawie lub przeglądzie, długotrwałą eksploatacją pod zbyt dużym obciążeniem. Wszystkie wspomniane elementy, zwłaszcza śruby, nakrętki oraz nakrętki dodatkowe (jeśli występują), powinny być kontrolowane codziennie. Uszkodzenie któregokolwiek z tych elementów wymaga wyłączenia podnośnika z eksploatacji do chwili usunięcia usterki i wykonania odbioru po naprawie. Podnośniki śrubowe dopuszczają pracę pod podniesionym pojazdem przy zachowaniu ostrożności i stosowaniu zabezpieczeń przewidzianych przez producenta. Podnośniki te uważane są za głośne i powolne, więc na stanowiskach, na których bardzo liczy się czas, montuje się podnośniki hydrauliczne, o wyraźnie krótszym czasie trwania cyklu.

Podnośniki hydrauliczne są szybsze i łatwiej je wyciszyć, wymagają jednak okresowego uzupełniania i wymiany płynu hydraulicznego. Rozszczelnienie układu zasilania olejem hydraulicznym może spowodować niekontrolowane opadnięcie pojazdu. Dlatego podnośniki tego typu wyposaża się w mechaniczną blokadę opadania oraz w urządzenia zmniejszające skutki ewentualnego nagłego opadnięcia obciążonego podnośnika. Podobnie jak w przypadku podnośników śrubowych, urządzenia hydrauliczne należy kontrolować codziennie. Poszukuje się śladów wycieku płynu, uszkodzeń przewodów hydraulicznych i ich osłon, uszkodzeń urządzeń zabezpieczających.

W obu wymienionych rodzajach podnośników producenci montują zabezpieczenia uniemożliwiające przekroczenie dopuszczalnej wysokości podnoszenia (wyłączniki krańcowe). One również muszą być okresowo sprawdzane i jeśli zachodzi taka potrzeba – naprawiane. W podnośnikach hydraulicznych kontrola musi obejmować zawór bezpieczeństwa zapobiegający wzrostowi ciśnienia oleju hydraulicznego ponad 10% dopuszczalnego ciśnienia roboczego.

Innym elementem wymagającym regularnej kontroli i okresowej wymiany są gumowe podkładki, na których opiera się podnoszony pojazd. Użycie nieodpowiednich lub uszkodzonych nakładek może doprowadzić do ześlizgnięcia się pojazdu.

Szybkie, za to mniej niezawodne są podnośniki pneumatyczne (w tym popularne „bałwanki”), przeznaczone do szybkiego podnoszenia pojazdów, na przykład podczas wymiany kół. Często spotyka się je w warsztatach oponiarskich. Są wygodne i szybkie, ale nie gwarantują bezpieczeństwa w przypadku nagłego spadku ciśnienia spowodowanego błędnym użyciem zaworu wlotowego i wylotowego lub uszkodzeniem miechów. Dlatego tego typu podnośniki nie powinny być wykorzystywane, jeśli zachodzi potrzeba pracy pod pojazdem, na przykład na leżance warsztatowej. Podniesiony pojazd musi być podparty podstawkami warsztatowymi, podobnie jak w sytuacji, gdy wykorzystujemy podnośnik słupkowy i inne podnośniki o podobnym działaniu.

Codzienny przegląd podnośników pneumatycznych powinien zaczynać się w miejscu podłączenia przewodów zasilających w sprężone powietrze. Należy się upewnić, czy sprawne są zawory zapobiegające opadnięciu podnośnika w przypadku utraty ciśnienia w instalacji pneumatycznej. Elementy gumowe (miechy) nie mogą być uszkodzone ani zabrudzone, ponieważ brud skutecznie ukrywa ślady niewielkich, ale potencjalnie niebezpiecznych pęknięć. Zawsze warto mieć w warsztacie jeden zapasowy podnośnik, a także zapas gotowych do użycia przewodów pneumatycznych odpowiedniej długości.

 

Oszczędność i bezpieczeństwo

Szybkie usuwanie usterek nie jest tylko kwestią zapewnienia bezpieczeństwa pracy. Długo nienaprawiane, z pozoru błahe uszkodzenia generują dodatkowe koszty. Dobrym przykładem są podnośniki pneumatyczne. Wycieki powietrza w samym podnośniku i w instalacji zasilającej przekładają się na straty finansowe. Utrata powietrza sprawia, że kompresor musi włączać się częściej, zużywa więcej energii elektrycznej i częściej wymaga przeglądów i konserwacji. Nagły spadek ciśnienia jest przede wszystkim niebezpieczny dla mechanika. Podobnie ma się rzecz z wyciekami oleju hydraulicznego.

Kto może naprawiać?

 Ponieważ od stanu technicznego podnośników zależy bezpieczeństwo pracowników, naprawy powinny być wykonywane przez uprawniony serwis i poświadczane w prowadzonej dla każdego urządzenia książce. W przypadku wątpliwości najlepiej sięgnąć do dokumentacji technicznej, w której producent powinien precyzyjnie określić, jakie czynności może samodzielnie wykonać użytkownik, a jakie wymagają wezwania serwisu.

Zasilanie

Bez względu na to, czy mamy do czynienia z podnośnikiem śrubowym, czy hydraulicznym, trzeba dostarczyć do niego energię elektryczną. Przyłącze, zazwyczaj prądu trójfazowego o napięciu 400 V i odpowiedniej obciążalności, musi być przewidziane już na etapie projektowania stanowiska. Błędy projektowe i niestaranne wykonanie instalacji grożą porażeniem. Później, przez cały okres eksploatacji, trzeba okresowo sprawdzać i w miarę potrzeby naprawiać instalację elektryczną. Największe znaczenie ma ochrona przeciwporażeniowa. Nie należy ignorować wymogu okresowego wykonywania pomiarów rezystancji izolacji i testów zabezpieczenia różnicowoprądowego oraz nadprądowego. To jest ostatnia linia obrony przed poważną awarią, do której może dojść, jeśli z jakiegoś powodu nie zadziałają zabezpieczenia zabudowane na podnośniku, na przykład wyłączniki krańcowe.

Formalności

Prognozując koszt eksploatacji podnośnika, trzeba uwzględnić opłaty za przeglądy i konserwację (zazwyczaj dwa razy w roku – co 6 miesięcy) oraz badania wykonywane przez inspektora Urzędu Dozoru Technicznego (raz w roku).

Opłata urzędowa za dozór techniczny podnośnika o udźwigu do 3,5 t wynosi 149,85 zł rocznie, od 3,5 do 15 t – 349,65 zł, a powyżej 15 t – 599,40 zł. Koszt roboczogodziny inspektora wykonującego odbiór to 99,90 zł. Konserwacja (bez kosztów ewentualnych napraw) to około 400–600 zł rocznie. Są to koszty związane z każdym stanowiskiem wyposażonym w podnośnik. Odbiór techniczny, konserwacja i coroczne badania są obowiązkowe. Nie ma znaczenia, czy przedsiębiorca pracuje w warsztacie sam, czy zatrudnia pracowników.

Niedopełnienie formalności, oprócz kary nakładanej przez UDT, może spowodować odmowę wypłaty odszkodowania z ubezpieczenia OC warsztatu. Dotyczy to zarówno rekompensaty za uszkodzenie mienia (pojazdu), na przykład na skutek upadku z podnośnika, jak i obrażeń doznanych przez pracowników, którzy ulegliby wypadkowi podczas pracy z podnośnikiem. W razie wypadku z udziałem człowieka postępowanie wszczyna Państwowa Inspekcja Pracy, która niewątpliwie sprawdzi, dlaczego pracownicy zostali dopuszczeni do pracy z nielegalnie uruchomionym podnośnikiem.

Od 2018 roku obowiązuje wymóg rejestracji i rozliczania resursu podnośników kolumnowych. Oznacza to, że powinna być prowadzona ewidencja czasu pracy podnośnika oraz liczby cykli wykonanych od chwili pierwszej instalacji. Z założenia dodatkowa dokumentacja ma zniechęcić do instalacji i użytkowania starych, mocno zużytych, a więc potencjalnie niebezpiecznych urządzeń.

Realizacja tego obowiązku jest stosunkowo prosta wyłącznie w przypadku fabrycznie nowych podnośników, które są instalowane po raz pierwszy. Użytkownicy starszych urządzeń zainstalowanych przed laty muszą oszacować ich stan zużycia i pozostały resurs. Po wyczerpaniu resursu podnośnik musi przejść remont główny, obejmujący kontrolę i wymianę wyeksploatowanych podzespołów ważnych z punktu widzenia bezpieczeństwa pracy.

Przeprowadzenie tego szacunku wymaga odpowiednich kwalifikacji, więc najbezpieczniej jest skorzystać ze specjalistycznej wiedzy rzeczoznawcy. Ponieważ rynek szybko reaguje na pojawiające się zapotrzebowanie, wkrótce po tym, jak wymóg rejestrowania i szacowania resursu zaczął obowiązywać, pojawiło się wiele firm oferujących taką usługę.

Nie wolno eksploatować podnośników wycofanych z obrotu przez Urząd Dozoru Technicznego. Trzeba o tym pamiętać, szukając okazji: podnośników wyprzedawanych przez sklepy i właścicieli zlikwidowanych warsztatów. Takie urządzenie nie zostanie odebrane przez UDT, a jeśli podczas kontroli okaże się, że zostało zamontowane i używano go bez zgłoszenia do Urzędu, trzeba się liczyć z konsekwencjami.

Piotr Kołaczek