W tym wydaniu postanowiliśmy porównać trzy konkurencyjne modele klasy średniej. Na warsztat bierzemy Alfę Romeo 159, Renault Lagunę III i VW Passata B6.

Alfa Romeo 159 zadebiutowała na rynku w 2005 roku, zastępując model 156. Jako pierwsza do sprzedaży trafiła wersja sedan. Kombi (Sportwagon) pojawiło się z niespełna rocznym opóźnieniem. Samochód seryjnie był bardzo bogato wyposażony. Wszystkie wersje miały klimatyzację. W 2006 roku gamę nadwoziową uzupełniły coupé (Brera) i jego wersja z otwieranym dachem – Spider. W 2007 r. producent odświeżył model, wprowadzając nowy wzór kierownicy, zaproponował także nabywcom sportowy pakiet „ti”. Auta z tym pakietem cieszą się największym zainteresowaniem na rynku wtórnym. Jeśli chodzi o wersje silnikowe, najwyżej oceniane są odmiany 1.9 JTDm 150 KM oraz 2.0 JTDm. W 2008 r. auto przeszło lifting.

Renault Laguna III zadebiutowała w 2007 roku. Samochód jest dostępny w dwóch podstawowych wersjach nadwozia: jako pięciodrzwiowy liftback oraz jako kombi (grandtour). Rok później do gamy dołączyły bardziej sportowo stylizowane wersje GT (zarówno jako liftback, i jako kombi), a także trzydrzwiowe coupé. Auto przeszło dwa liftingi: pierwszy w 2009 roku (dotyczył głównie wnętrza i specyfikacji wyposażenia). W 2013 roku producent ponownie odświeżył model. W trakcie produkcji wielokrotnie zmieniano specyfikacje wyposażenia. Można jednak wyróżnić kilka poziomów. Są to kolejno: Authentique, Expression, SL Tech Run, Dynamique, Privilege i Initiale. Uzupełnieniem jest usportowiona linia GT. Giełdowy hit to model 2.0 dCi.

Passat B6 zadebiutował w 2005 r. W 2008 otrzymał silniki common rail, a w 2010 przeszedł niewielki lifting, którego istotą była głównie poprawa jakości wykonania. W przeciwieństwie do poprzednika Passat B6 ma silnik umieszczony poprzecznie. Producent zrezygnował z wielowahaczowego zawieszenia z przodu na rzecz układu McPherson, przy czym wahacze trójkątne są aluminiowe, ale mają wymienne sworznie. Uwaga – niektóre egzemplarze rdzewieją. Korozja pojawia się na bocznych powierzchniach drzwi.  Podstawowe wersje w początkowym okresie produkcji nie miały ani seryjnej klimatyzacji, ani nawet radioodtwarzacza. Po liftingu jest to już standard. Najwyższe ceny osiągają wersje 2.0 TDI CR z pakietami Highline oraz R-Line.

 Alfa Romeo 159 – układ hamulcowy

Układ hamulcowy Alfy Romeo 159 jest trwały i tani w naprawach. Podczas zamawiania części należy jednak pamiętać, że większość referencji występuje w dwóch wersjach – do modeli tradycyjnych oraz wyposażonych w tzw. pakiet sportowy. Wszystkie wersje są wyposażone z przodu w wentylowane tarcze hamulcowe. Ich rodzaj zależy nie tylko od wersji silnika, ale także od tego, czy dany samochód jest wyposażony w pakiet sportowy, czy nie. Wszystkie wersje Alfy Romeo 159 są wyposażone z tyłu w hamulce tarczowe. W zależności od rodzaju silnika i jego mocy stosowane są jednak dwa rodzaje tarcz – zwykłe oraz wentylowane.

 Renault Laguna – układ hamulcowy

We wszystkich wersjach zastosowano z przodu tarcze wentylowane. Obsługa przedniego układu hamulcowego nie niesie ze sobą żadnych problemów. Przed zakupem klocków warto sprawdzić tylko ich wersję – do 15-calowych kół są inne niż do pozostałych.
Hamulce tylne występują w dwóch wersjach – tradycyjnej z dźwignią hamulca ręcznego oraz z elektrycznym hamulcem pomocniczym. Opcjonalny, elektryczny hamulec pomocniczy znajduje się tuż obok tylnej belki. To kompletny, sterowany elektrycznie moduł, który po aktywacji przyciskiem w kabinie (lub automatycznie w trybie auto hold) ciągnie za tradycyjne linki hamulcowe przy tylnych kołach. Elementem wymiennym jest cały komplet: element wykonawczy wraz z linkami.

 VW Passat – układ hamulcowy

Z przodu producent wykorzystał rozwiązania firmy ATE. Minimalna średnica tarcz to 16 cali. Dzięki temu Passat z najsłabszym silnikiem dysponuje równie dobrą wydajnością hamulców, jak modele mocniejsze. Tarcze hamulcowe zostały wyposażone w układ osuszający ich powierzchnie w trakcie jazdy po mokrych nawierzchniach. Co pięć minut klocki hamulcowe automatycznie dotykają tarcz tak, by je minimalnie ogrzać i tym samym osuszyć. Proces nie jest przez kierowcę wyczuwalny. Z tyłu Passat wykorzystuje dla odmiany kompleksowe rozwiązania firmy TRW. Passat był pierwszym modelem w tej klasie samochodów, który został seryjnie wyposażony w elektromechaniczny hamulec postojowy uruchamiany przez naciśnięcie przycisku. Niestety, ów wyłącznik wytrzymuje ok. 100 tys. km, później nadaje się do wymiany.

Alfa Romeo 159 – zawieszenie

Tak jak w modelu 156, producent pozostał przy konstrukcji wielowahaczowej, ale udoskonalił ją, co przełożyło się nie tylko na wyższą trwałość, ale także na łatwiejszą obsługę. Do kompletnego remontu przedniego zawieszenia potrzebne są 2 wahacze górne ze stopów lekkich (po jednym na stronę), 2 wahacze dolne (po jednym na stronę), 2 łączniki stabilizatora i 2 tuleje stabilizatora. Typowym objawem zużycia zawieszenia przedniego jest charakterystyczne skrzypienie silentbloków górnych wahaczy podczas przejazdu przez nierówności.
Skrzypienie samoczynnie ustaje, ponieważ guma silentbloków zużywa się tak bardzo, że z powodu dużego luzu przestaje ocierać, a wahacze zaczynają stukać. Zarówno w dolnych, jak i w górnych wahaczach można wymieniać silentbloki. W wahaczu dolnym także tuleję centralną z przodu. W zawieszeniu tylnym producent przewidział możliwość regulacji zbieżności kół tylnych. Na każde koło tylne przypadają po dwa drążki poprzeczne oraz po jednym drążku wzdłużnym. Przy każdym kole znajduje się krótki łącznik stabilizatora. Drążki poprzeczne mocowane są do ramy pomocniczej. Możliwa jest wymiana poszczególnych elementów oddzielnie, ale ze względu na koszty robocizny polecamy okresową wymianę kompletu.

Renault Laguna III – zawieszenie

Z czysto technicznego punktu widzenia zawieszenie Laguny III (z wyjątkiem wersji 4Control) jest konstrukcją wyjątkowo prostą i tanią jak na dzisiejsze czasy. Z przodu producent zastosował sprawdzony układ McPherson. Sworznie wahaczy można łatwo wymieniać. Podobnie jak silentbloki wahaczy (jeden pracuje w pozycji poziomej, drugi w pionowej. Zawieszenie tylne to klasyczna belka skrętna. Sprężyny i amortyzatory są zamocowane oddzielnie, co ułatwia ich wymianę i obniża jej koszty.
Wersje z systemem 4Control mają cztery koła skrętne. System działa w oparciu o elektroniczną kontrolę zachowania samochodu w czasie jazdy. System zestawia dane statyczne (prędkość pojazdu, kąt skrętu koła kierownicy, typ pojazdu i wersje silnikowe) z danymi dynamicznymi (ruchy kierownicy, zarzucanie pojazdu). Czujnik umieszczony w kolumnie kierownicy wysyła za pośrednictwem szyny CAN informację o kącie skrętu kierownicy do bloku elektronicznego. W zależności od parametrów komputer wydaje odpowiednie polecenie wykonania skrętu kół osi tylnej za pośrednictwem siłownika elektrycznego zamontowanego w tylnym zawieszeniu. Siłownik elektryczny popycha dźwignię umieszczoną na środku osi.

VW Passat – zawieszenie

Nie wszyscy wiedzą, że w zależności od wyposażenia lub jako opcja zawieszenie może być obniżone o 15 mm (seryjnie w Passacie Sportline) lub podwyższone o 20 milimetrów (zawieszenie na trudne nawierzchnie). Po wieloletnich przygodach z kosztownym w serwisowaniu układem wielowahaczowym producent powrócił do sprawdzonego systemu McPherson. Elementem nośnym jest rozbudowana rama pomocnicza ze stopów lekkich. To właśnie do niej mocowane są wahacze, jak też wspornik silnika. Same wahacze są wykonane z aluminium (kolejne 4,5 kg zysku), ale uwaga – przewidziano w nich wygodną możliwość wymiany zarówno silentbloków, jak też samego sworznia, który jest przykręcany.
Passat został wyposażony w nową, czterowahaczową oś tylną. Elementem nośnym jest solidna stalowa rama pomocnicza osadzona na czterech poduszkach gumowo-stalowych o dużej objętości, co efektywnie redukuje drgania. Każde koło prowadzone jest za pośrednictwem trzech wahaczy poprzecznych: wahacza dolnego, drążka korekcji zbieżności i wahacza górnego oraz jednego wahacza podłużnego. Koła łączy lekki stabilizator rurowy.

ALFA ROMEO 159: Wymiana filtra kabinowego

Filtry kabinowe FRAM wychwytują pyłki, kurze, alergeny, a nawet niektóre zapachy. Zatrzymują na swojej powierzchni cząstki o wielkości powyżej 3 mikrometrów. Gama filtrów węglowych wiąże szkodliwe gazy w porach, które są 10 000 razy cieńsze od ludzkiego włosa, chroniąc zdrowie pasażerów, ale także elektronikę i mechanikę.