Pracują z nami i mają swoje niesamowite pasje, o których zechcieli nam opowiedzieć… W ten sposób chcielibyśmy rozpocząć budowanie społeczności ELIT z hashtagiem #TeamELIT i #silniejsirazem. Krzysztof Małyczak – RMS na Opolszczyznę i Wielkopolskę. Pracujący w naszej firmie od wielu lat. Wielokrotnie osiągający sukcesy sprzedażowe i zdobywający nagrody w tej kategorii. Dzisiaj w zupełnie innej odsłonie. Opowiedział nam o swojej pasji do… latania.

Latać chciałem, odkąd pamiętam. Zaczęło się, jak zwykle, od modelarstwa, ale nic nie zastąpi całego weekendu biegania po łące za szybowcami, żeby chociaż raz wieczorem z kimś polecieć.
I zrobiłem licencję szybowcową w tym samym roku, co prawo jazdy – gdy tylko skończyłem 18 lat. Potem wciągnęła mnie codzienność, praca, rodzina – tematy zdecydowanie ważniejsze, i już nie wierzyłem, że uda się do latania wrócić, bo uprawnienia traci się, jeśli się ich nie podtrzymuje.

Ale udało się – po dokładnie 20 latach przerwy – więc jestem dowodem na to, że nie ma rzeczy niemożliwych, tym bardziej że trochę tym wiatrem w podeszwach zaraziłem żonę i córkę…

Nie jestem wyczynowcem – na to już za późno – spędzamy za to czas w towarzystwie świetnych ludzi na świeżym powietrzu. Na godzinę spędzoną w powietrzu przypada kilkaset godzin pracy przy sprzęcie, który wymaga ogromnego szacunku. To klasyczne, polskie szybowce – w pełni sprawne, latające ikony, dobrze znane każdemu lotnikowi, nie tylko w Polsce.

W nagrodę czasem można wyciągnąć rękę przez okienko w szybowcu i naprawdę dotknąć chmur.

I mimo że w górze trzeba sobie radzić samemu, jest to zajęcie zespołowe – szybowiec unoszą siły przyrody, ale do startu potrzebuje on pomocy.

Latamy w Towarzystwie Lotniczym w Świebodzicach – obok pięknego Zamku Książ z Górami Wałbrzyskimi i Śnieżką w tle.


Wszystkich chętnych, którzy chcieliby usłyszeć więcej na temat latania, Krzysztof zaprasza na lotnisko, gdy tylko okoliczności pozwolą otworzyć sezon.

Tego oczywiście Krzysztofowi życzymy, dziękując za wspaniałą historię, którą zechciał się z nami podzielić.

Jednocześnie serdecznie zapraszamy koleżanki i kolegów, którzy chcieliby podzielić się z nami historią swojego hobby, pasji, do kontaktu z działem marketingu. Chętnie o tym napiszemy, a jeszcze chętniej pochwalimy się wspaniałymi ludźmi, którzy z nami pracują.